Zachowajmy w pamięci Kongresowe wspomnienia, ale nie bójmy się nowych!

Z racji minionych już 21 lat istnienia Kosmoprof, jubileuszowych akcentów na XV Kongresie nie brakowało. Był tort i świeczki. Były retrospekcje klientek, partnerów i właścicieli firmy. Były też złote drobiazgi z logo firmy dla naszych – od co najmniej 15 lat – najbardziej cierpliwych i wytrwałych partnerek oraz Opiekunek Rynków. 21-latki też były.
Pan Profesor Marcin Molski natomiast przygotował przegląd najciekawszych linii kosmetycznych i technologii, jakimi Kosmoprof się w swojej historii zajmował pod wspólnym tytułem „Przeboje 21-lecia Kosmoprof. Trzeba przyznać, że mieliśmy nienajgorszą rękę pod tym względem, choć nie zawsze były to 100%-we trafienia.

Część wykładowa – jak zawsze interesująca. Maria BORDA BOREU z Selvert Thermal przedstawiła nam drogę zabiegu/linii od momentu powstawania pomysłu, po wprowadzenie na rynek. Długi to i wcale nie prosty proces.
Profesor Marcin Molski przedstawił bogaty i niezwykle interesujący wykład o adaptogenach, które robią ostatnio wielką karierę w farmacji i kosmetologii. Wielu słuchaczy temat ten zafrapował.
Jedne z głównych przesłań wykładu Profesora Henryka Mruka – jak zwykle uśmiechniętego i pogodnego (co i nam się udzieliło) było zachowanie spokoju w tych trudnych i niepewnych czasach oraz przestrzeganie w codziennym życiu reguły „3 x 8”: 8 godzin pracy, 8 godzin snu i tyle samo godzin relaksu. W przedsiębiorczości potrzebny jest optymizm i odbudowywanie się. Biznes jest jak sinusoida: raz lepiej, raz gorzej. Nikt nas niczego nie nauczy, uczymy się sami. m.in. od klientów. Potrzebna jest także autorefleksja. Umysł jest jak zaczerpnięta ze stawu szklanka wody – pozostawiona w spokoju, oczyści się, staje się klarowna. W życiu człowieka nigdy nie dzieje się nic takiego, z czym nie mógłby sobie poradzić…. Takich refleksji było znacznie więcej i bardzo nam one pomogły.

Doktor Artur Markowski przeniósł nas w inny świat chorób cywilizacyjnych, z jakimi mamy do czynienia również w gabinecie kosmetologicznym. Dla niektórych z nas to świat zatrważający, ale kosmetolog może zrobić w nim wiele dobrego. To nasza misja!

Nasi młodzi koledzy przedstawili nowe lub przypomnieli „najostatniejsze” zabiegi lub linie kosmetyczne. Poznaliśmy także informacje o tym, co będzie się w tym roku działo. Część merytoryczną Kongresu „zamknęły” pokazy zabiegów, podczas których można było dopytać o różne szczegóły.

Wręczono także statuetki Optimis Optimus, Najlepszy Gabinet/SPA Roku,
Wyróżnienia i debiuty Roku oraz Certyfikaty intraceuticals. Fanfary nie cichły, a gratulacjom nie było końca.
A potem…. DJ, który nie jest debiutantem w swojej branży, powiedział: „pierwszy raz grałem dla ludzi, którzy byli na parkiecie szybciej, niż zdążyłem ustawić wszystkie parametry techniczne sprzętu. Byłem autentycznie zaskoczony!”
Gospodarze „Bryzy”, w której gościliśmy nasz pobyt skwitowali: „nie było nigdy u nas tak zgranej, dobrze znającej się i bawiącej oraz życzliwej sobie grupy. Wróćcie jeszcze kiedyś do nas!”

I czas na podziękowania właśnie dla wszystkich osób w Bryzie, które się nami zajmowały. Na 15 kongresów, to pierwsze miejsce, a którym byliśmy tak znakomicie „zaopiekowani”! Wielkie dzięki i wielki szacunek dla Was. Rekomendacje gwarantowane!

Życzymy Wam i sobie, aby lista laureatów nagród i wyróżnień była jeszcze dłuższa!

Do zobaczenia za rok, w kolejnym hotelu i SPA, który jest naszym klientem

Życie to niepewna sprawa, dlatego chce się zapamiętać z niego pewne chwile – takie jak choćby nasze coroczne spotkania. Wyryć je w umyśle, żeby później wyjąć wspomnienie jak zasuszony kwiat włożony między kartki książki i ponownie się nim rozkoszować.